Wychodzę z założenia, że wszyscy tu zerkający znają zastosowanie tej zakładki. Jedyne, o co proszę, to o zastosowanie się do tych trzech, prostych zasad:
- Jeżeli już zdecydowałeś się zaszczycić mnie reklamą swojego dzieła, to proszę, zrób to raz, a dobrze. Skoro nie wykazałam zainteresowania za pierwszym razem, to najpewniej już tego nie zrobię - reklamując się tutaj w kółko i w kółko sprawisz tylko, że szczerze mnie do siebie zrazisz.
- Jeżeli Twoje opowiadanie przykuje moją uwagę (czyt. zacznę je regularnie odwiedzać, a uwierz mi, jeśli już coś czytam, to zawsze daję o sobie znać), to możesz być absolutnie pewny, że poproszę, jeśli będę chciała być informowana o nowych postach. Jeżeli tego nie zrobiłam - uszanuj to i nie zamęczaj mnie komentarzami typu: „Pojawił się nowy rozdział!”.
- Nie proponuj mi zabaw z kategorii: „obs za obs” czy „kom za kom”. Jestem już na to troszkę za duża, a przynajmniej na tyle, żeby nie widzieć w tych rozrywkach większego sensu. Za szczere komentarze zazwyczaj i tak się odwdzięczam - równie szczerymi, tak więc nie oczekuj, że za Twoje: „Super rozdział!” zostaniesz nagrodzony esejem na temat swojej twórczości.
Komentarze usuwam zaraz po zapoznaniu się z ich treścią, nie lubię bałaganu.
Miłego dnia!
Witaj w świecie pełnym bólu, cierpienia i łez.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię, abyś towarzyszył Michaelowi w walce o przetrwanie.
Tu, gdzie słońce nigdy nie wstaje... w roku 2150.
http://ostatniasluzba.blogspot.com/